Sztuka Wędrowania

"Długo wędrowałem, zanim doszedłem do siebie." - Tadeusz Różewicz

Mój pierwszy parkrun z niezłą życiówką w biegu na 5 km

parkrun

Parkrun to bezpłatne wydarzenie organizowane przez lokalne społeczności, które daje możliwość marszu, truchtu, biegania, a także bycia wolontariuszem lub kibicem. Trasa ma 5 km, a spotkania odbywają się w każdą sobotę o 9:00.

Mięguszowiecki Szczyt Wielki przez Zachód Janczewskiego

Mięguszowiecki Szczyt Wielki to piękna, potężna i niezwykle honorna góra. Dostać się na nią wcale nie jest tak łatwo. Wszystkie „turystyczne” drogi są długie, skomplikowane i mocno eksponowane.

Breuil-Cervinia dla leniwych

Wpis jest kontynuacją opisu wyprawy, podczas której próbowaliśmy wejść zimą na Castor:

Tak się bawi polska wyprawa na Everest! – zimowe 4k, cz. V

Wpis jest kontynuacją opisu wyprawy, podczas której próbowaliśmy wejść zimą na Castor:

Tak się bawi polska wyprawa na Everest! – zimowe 4k, cz. IV

Wpis jest kontynuacją opisu wyprawy, podczas której próbowaliśmy wejść zimą na Castor:

Tak się bawi polska wyprawa na Everest! – zimowe 4k, cz. III

Wpis jest kontynuacją opisu wyprawy, podczas której próbowaliśmy wejść zimą na Castor:

Tak się bawi polska wyprawa na Everest! – zimowe 4k, cz. II

Wpis jest kontynuacją opisu wyprawy, podczas której próbowaliśmy wejść zimą na Castor. Pierwszą część relacji można przeczytać klikając tutaj.

Tak się bawi polska wyprawa na Everest! – zimowe 4k, cz. I

O tym, że chcę wejść na czterotysięcznik wiedziałam już od dawna, jednak nie zawsze tak było. Moja kariera górska rozwijała się dość powoli i stopniowo. Początkowo cieszyłam się jak głupia z wejścia na Rysy od słowackiej strony, które na tamten moment było dla mnie dość trudne i wymagające.

Moje pierwsze wspinanie w Tatrach – Mnich

Minęło już trochę czasu od kiedy wybraliśmy się z Michałem na Sokolicę. Cały czas się oczywiście regularnie wspinaliśmy, a moje umiejętności techniczne wreszcie wyraźnie wzrastały ku mojej wielkiej radości.

Sokolica: Spoko – to nie Maroko (IV)

O tej drodze wspominałam już we wcześniejszym wpisie. Spodobała mi się nazwa, a i trudności drogi nie są zbyt wygórowane. Fakt, dwa pierwsze wyciągi mogą sprawić lekkie trudności. Umówiłam się więc z Michałem, który robił tę drogę już kilka razy, że on poprowadzi dwa pierwsze wyciągi, ja natomiast wezmę dwa kolejne.

Strona 1 z 3

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén